piątek, 19 listopada 2010

Perły, błękit, weekend .

Tak jak już niedawno obiecywałam, czas na kolejną część moich wyrobów. Tak po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że kolczyki które zrobiłam [najdłuższe jak na razie] są za długie, a jeden koralik jest niewystarczający. Nie dawałam więcej koralików, ale skróciłam drut. Zdjęcie
jednak zrobiłam przed, ale różnicy praktycznie nie widać. Co do płaskich kolczyków, no cóż, tu wystarczył tylko gotowy wzór z pasmanterii, drut, bigle i chwila pracy. Ale na koniec dochodzi moja pierwsza bransoletka. Z której jestem faktycznie dumna, i którą mam ochotę nosić
wszędzie. A co do tego tygodnia.. przyszły będzie trudniejszy.. Zwłaszcza, że będę mieć 5 sprawdzianów + jedna poprawa, a do tego 3 kartkówki zapowiedziane, no i sądzę, że pani od
angielskiego mnie zapyta.. bo chyba tylko ja nie mam oceny.. Tak więc czasu bardzo mało, a do
tego dochodzą pracę domowe, życie rodzinne, obowiązki i brak czasu na hobby, zwłaszcza że w samej szkole codziennie przesiaduję do 16.. Wykończy mnie ten tydzień, a jeszcze `Szopka`.. No ale nie przynudzajmy, w końcu zaczął nam się weekend ! <3

Nie mogłam przewinąć w drugą stronę,
mimo iż na komputerze mam poprawnie..



Idziemy korzystać z tego weekend'u,
a raczej z piątkowego wieczoru,
bo reszta idzie dla szkoły..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz