sobota, 21 sierpnia 2010

Eh, strasznie mnie wakacje rozleniwiły, brak kompletnych pomysłów na robienie kolczyków. Miałam tyle pomysłów, ale nie dość że brak chęci, to i do niektórych kompletny brak elementów. Wakacje się już kończą, a rok szkolny znów przyniesie mało czasu. Cały czas przeznaczę (mam nadzieję) na dokształcanie się, tzn. uczenie się. Chciałabym jeszcze we wrześniu móc jeździć konno, ale nie wiadomo jak pogoda, ogółem wszystkie plany mogą minąć się z celem. Myślę, że chociaż uda mi się zrobić jakąś ładną zawieszkę na rozpoczęcie roku szkolnego. W następnej notce postaram się wstawić kolczyki, które zrobiłam zanim stałam się kompletnym leniem :]

środa, 4 sierpnia 2010

002. Kolczyki czerwone; kolczyki zielone + metal.

Ogólnie na parę dni zaprzestałam na robieniu biżuterii i skończyło się to wszystko owocną wizytą w pasmanterii w mojej okolicy, po raz pierwszy zresztą (zwykle części kupuje przez internet). Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że aż tyle tam tego jest. Kupiłam na razie tylko to co wiem, że użyję chociaż szczerze mówiąc widzę, że muszę tam najlepiej jeszcze dzisiaj powrócić. Zrobiłam kolczyki, które zaraz tu umieszczę wraz ze swoimi zakupami. Kolczyki oplatane metalem są trochę niedorobione, ale to pierwsze z takiej "serii". Dołączam zakupy i kolczyki na dole, a sama idę do pasmanterii. Więc żegnam.