sobota, 19 marca 2011

Wiosno, wiosno chodź :)

Nowa, pozytywna wiosenna energia pała do pracy! Czuję się jak nowo narodzona i o to mi chodzi! Zmieniam się, wszędzie gdzie się da. I psychicznie i fizycznie. Koniec ze słodyczami i `siedzącym` trybem życia. "Ruszaj się razem ze mną"! To ta wiosna i promienie słoneczne na mnie działają :)
Już niedługo dawka nowych rzeczy + może jakieś nowości, gdyż ostatnio coraz więcej zaczęłam [znów] robić. Wczoraj mimo tego, że dużo rysuję, spróbowałam narysować konia, bo obiecałam koleżance. (W końcu do czegoś muszę wykorzystać mój talent plastyczny jak to pani ostatnio stwierdziła, co wiem od zawsze). Następnym razem tu wrzucę. Oczywiście nie wszystkie mięśnie uwydatnione, nie wszystko jest piękne. Nogi nie proporcjonalne może również, ale jak już pisałam.. TO MÓJ PIERWSZY RYSUNEK KONIA : )
I tak wiem, że miałam dodać zdjęcia prezentów, ale to też również w następnej, na razie mam zbyt szalone życie, które ciągle trwa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz