poniedziałek, 4 października 2010

"I krzyczę znów" - części; chęci

To dopiero jest piosenka, "W pięciu smakach" też jest świetne. I ? Polskie. O tak. Naładowana nową energią, najedzona przepysznymi jabłkami, mój nastrój wręcz szykuję się do nauki, którą niestety już w pierwszym dniu tygodnia muszę się zająć. Na dworze wieje wiatr, ale za to świeci słońce, co jeszcze bardziej napala do działania. Po prostu naładowałam baterię, które teraz muszę zużyć. Szkoda, że na lekcje. Wkrótce będzie chwila `wolnego` czasu, dlatego szykuję już wycieczkę do pasmanterii, potrzebuję nowych korali, oraz nowego świeżego spojrzenia na moją szafę - dokładnie, czas zaopatrzyć się w coś grubego i ciepłego - czyli czas na ukochane zimowe swetry! W jeden piękny, zielony już się zaopatrzyłam, lecz prawdopodobnie angora w nim zawarta zrujnuje mi wszystko - uczulenie. Czas brać się za lekcje, naukę i na lekcje środowe, bo jutro brak czasu. Dodaję części w które kupiłam jakiś czas temu, ale użyłam tylko dwóch z nich.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz